Trasa piesza, średnio wymagająca, dobra dla rodzin
czas: ok. 2h 5 minut
długość: 5,5 km
Przełęcz Sokola
Wędrówkę rozpoczynamy szlakiem czerwonym. Początkowo czeka nas strome podejście po betonowych płytach aż do schroniska Orzeł.
Schronisko Orzeł
(+20 minut) Przy schronisku możemy zrobić postój, by złapać oddech, lecz my proponujemy tę obowiązkową atrakcję zostawić na powrót. Przed nami przyjemny spacer leśną ścieżką.
Pomnik Carla Wiesena
(+10 minut) Po chwili spaceru dotrzemy do kamiennego pomnika postawionego Karlowi Wiesenowi przez Federację Towarzystw Górskich. Karl Wiesen z Walimia był fabrykantem, współwłaścicielem znanej firmy tekstylnej Websky, Hartmann & Wiesen. Aktywnie włączył się on w działania na rzecz wypromowania Gór Sowich, które dopiero pod koniec XIX wieku zostały odkryte przez turystów. Przewodniczył walimskiemu Towarzystwu Sowiogórskiemu (Eulengebirgsverein), wchodzącemu w skład Federacji Towarzystw Górskich przy Sowie (Verband der Gebirgsvereine an der Eule). To właśnie podczas jej zebrania odbywanego 14 lipca 1895 roku w Walimiu zgłosił niespodziewanie postulat budowy schroniska, na rzecz którego nieodpłatnie przekazał zakupiony przez siebie grunt w najwyższym punkcie kolonii Sowa, zaliczanej do Sokolca. Tak powstało Schronisko Sowa (Eulenbaude).
Schronisko Sowa
(+ 25 minut) Klasyk nad klasykami. Obecnie najstarsze w Górach Sowich wspomniane już powyżej Schronisko Sowa to obowiązkowy punkt wycieczki. „Sowa” odegrało znaczną rolę w procesie zagospodarowywania Gór Sowich. Uchodzi nadto za najsłynniejsze schronisko sowiogórskie. Wcześniej powstało tylko schronisko na Przełęczy Jugowskiej (Zimmermannsbaude 1894 r.) i na Przełęczy Walimskiej (Siebenkurfürstenbaude - 1896).
Schronisko funkcjonowało w okresie powojennym jako dom wczasowy „Marysieńka”. Szczęśliwie dotrwało do lat 90. XX wieku, kiedy przeszło w ręce prywatne. Aktualnie nowy właściciel przeprowadza remont obiektu i jest ono nieczynne. Liczymy, że niebawem to urokliwe miejsce ponownie będzie cieszyć turystów swoją działalnością.
Wielka Sowa
(+35 minut) Przed nami atak szczytowy. Ten fragment będzie bardziej kamienisty i będzie wymagał od nas trochę więcej wysiłku, ale spokojnie - w porównaniu z podejściem do "Orła" to pestka. W nieco ponad pół godzinki dotrzemy na Wielką Sowę. Naszym oczom ukaże się 25 metrowa wieża widokowa - symbol Pieszyc i całych Gór Sowich. Na polanie szczytowej jest mnóstwo miejsca by odpocząć. Są też miejsca na ognisko i grilla.
Wieża widokowa otwarta jest w sezonie letnim (maj – wrzesień) od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00 – 15:30,
a w weekendy w godzinach 9:00 – 18:30.
W okresie od października do maja wieża widokowa otwarta jest:
sobota i niedziela - 9:00 - 16:00
W przypadku złych warunków atmosferycznych obiekt może być zamknięty.
Schronisko Orzeł
(+ 40 minut) Wracamy tą samą drogą. Jeśli na początku nie odwiedziliście "Orła" to koniecznie zróbcie to teraz. Możecie tu skorzystać nie tylko z dobrej kuchni, ale napajać się również pięknymi widokami z tarasów.
Przełęcz Sokola
(+10 minut) Drogę powrotną do przełęczy już znacie. Zejście po betonowych płytach zajmie Wam nie więcej niż 10 minut.